- Oki myli państwo post jest
Co do odpisów. Odpiszcie jak dacie radę. Świeta idą to wiadomo. Ucieszyłbym się jakbym miał komplet postów przed świetami np. 22.XII w pt.
- st. ag. Beaumont 10/10 zdrowa
- mł. ag. Gulbrand 10/10 zdrowy
- mł. ag. Wainwright 10/10 zdrowy
- Okey. Większość postu to takie streszczenie co się działo przez ostatnie parę dni od odprawy co jest w pierwszym poście. Dokładną esencję z chronologii macie w tym exel z KP w zakładce z kalendarium.
- Do Edynburga dostajecie się służbowo. Albo statkiem albo samolotem ze Scapa Flow. Ale musicie tam być całą trójką najpóźniej we wt wieczorem czyli 13.II.
- Skracając na pokładzie niszczyciela i na morzu jesteście mniej więcej 2 doby. Z tego ostatnie kilka godzin "na miejscu" czyli przy tym fiordzie z "Altmarkiem" i Norwegami.
- Macie też mniej więcej naświetlone co która postać może domyśleć się czy wiedzieć o tym kamieniu co był na odprawie. Mogliście go zmacać do woli ale kamień został tam na miejscu. W razie czego jego focie mogliście zabrać na pokład.
- Kamień jest też naznaczony immaterium. Jego wpływ na radio widać wyraźnie, że coś z nim nie tak. A postacie ze specostwem w immaterium mogą być prawie pewne, że kamień jest jakoś z tym związany. Tak wyraźnego i mocnego spaczenia to dotąd postacie Wasze nie miały styczności. Stadium przynajmniej I, może nawet II.
- Przy samej akcji z "Altmarkiem" macie przydzieloną eskortę na czas zadania. Ok 3 - 6 ludzi w zależności od jakości Waszych talentów w negocjacjach z komandorem Vianem.
- Sama akcja i próba taranowania przez "Altmarka" poszła Niemcom tak średnio. Kilka osób z zespołu abordażowego wskoczyło na pokład Niemca. Wy i wasza eskorta macie wybór, wskakujecie teraz albo czekacie na następne podejście. Ryzyk jak wskakujecie taki, że trzeba się zmierzyć z niemiecką załogą w bardzo skromnej liczbie i bez wsparcia głównych sił nie wiadomo na jak długo. A ryzyk z czekania na kolejne podejście taki, że Niemcy mogą zdążyć zutylizować to co będą chcieli.