Co na Najasniesza Swiatlosc sie dzieje ?! Wykrzyknal Ercekion gdy jegomosc padl martwy u jego stop.
Gdy do karczmy wdarly sie gobliny palladyn nie wachal sie ani chwili. Wyciagnal miecz i rzekl : Ludzie stancie za mna i uciekajcie tylnim wyjsciem przez zaplecze. Nastepnie zwracajac sie do wrogow "No chodzcie psie ryje, czas byscie wy i wasz pan poznali swiatlosc. Mowiac to wykonal zamaszysty ruch miecze, tak iz wspaniale ostrze jarzylo sie jakby milionem swiatel.
Nie spuszczajac wzroku z goblinow, Ercekion stara sie zorientowac czy w karczmie przebywaja jeszcze jakies osoby gotowe do walki. W jego umysle wciaz brzmia ostatnie slowa jegomoscia : " Zbierz druzyne.... zniszcz Oko " |