Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-12-2017, 07:30   #26
Feniu
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
"Dzięki, ci o Wielka Wojowniczko za kolejną przeżytą noc, niech dzisiejszy dzień przyniesie ci chwałę! Niech twa włócznia przeszywa wrogów, a tarcza ochrania służących dobrej sprawie!" - Erica zaczęła dzień od krótkiej modlitwy.
- Witajcie - powiedziała, przeciągając się. Po swej warcie udało jej się jeszcze na chwilę przespać. Sny, które tej nocy przyszły nie należały do najweselszych, ale nie chciała już o nich myśleć. Przypomniała sobie martwy wzrok ojca leżącego w Heppingen. "Myśl o żywych nie o umarłych" - upomniała sama siebie, zaczęła zastanawiać się co stało się z jej resztą rodziny pozostałej w Merfeld.

- Nie powinniśmy się rozdzielać, to zmniejsza nasze szanse na przeżycie - powiedziała wprost do starego Sesslera - a już na pewno nie powinniśmy rozstawać się tu w tym prowizorycznym obozie, bez żadnych walorów obronnych. Chcesz zadbać o swoją rodzinę ukryj ją porządnie.

- Jeśli tak koniecznie chcecie iść, idę z wami, a wy
- zwróciła się do starego Sesslera - idźcie z nami, może po drodze znajdziemy lepsze miejsce niż to.
 
Feniu jest offline