Cytat:
Napisał Ardel Sorki, drużyno, że mnie z Wami nie ma. Nawet za bardzo nie wiem, jak się w tej karczmie znalazłem. |
Odpis 11:
Cytat:
Izbylut:
- Nie. - odpowiedział jeden z goblinów po czym odeszli razem z Chikkitem. Izbylut pozostał sam na ulicy, a jako że nie bardzo było co tutaj robić to poszedł po prostu do tawerny. Bar mieścił się w takim półpiętrze piwnicznym - okna były na wysokości gruntu, a siedziało się trochę niżej. Budynek był dwupiętrowy, bo posiadał również pokoje hotelowe. O tej porze nie było w barze nikogo z wyjątkiem obsługującej blondynki.
- Co podać? - zareagowała, gdy tylko podniosła wzrok z jakichś dokumentów leżących na blacie barowym.
|
Przyspieszenie akcji, skoro i tak poszukiwałeś informacji. Oczywiście jakbyś chciał wrócić do Wieży to zamiast siadać, pić i jeść Izbylut to mogłeś to zadeklarować...