Wzywamy Doktora Gejwolfa
Franka obudził telefon od faceta, któremu wczoraj opatrywał rany
- Cześć Doktorku mam nadzieje, że nie przekszkadzam? Słuchaj mam takiego znajomego, co miał wczoraj wypadek... Taki jeden fajfus w masce mu złamał dwie łapy i kulasa a on nie może iść na pogotowie, bo niebieskie pieski go nie za bardzo lubią, jeżeli wiesz, co mam na myśli? Jest wstanie naprawdę dobrze zapłacić za trochę gipsu, bo jeden z jego chłopaków usztywnił mu złamania tak, jako uczyli na kursie PO, ale to jednak za mało... Zainteresowany ?
Wilkołak w przeciwieństwie do kolegów nie pił wczoraj dużo, ale zaczął się zastanawiać czy ktoś nie dosypał mu czegoś do drinka, gdy na framudze okna zobaczył dziwnie pokolorowaną żabę
- Zabierz to coś wilku, bo zaraz to BLEPNE i zjem - Odezwała się żaba kobiecym głosem wskazując wzrokiem na bojowo nastawioną Aranea.
Nowi i starzy przyjaciele
Pan Andrzej z beznamiętną miną wyciągnął z kieszeni zdobioną runami manierkę tą samą, w którą wciągnął Strixa i tak szybko zabrał duchy miejskich legend, że te nie zdążyły nawet pisnąć
- Kochanieńka wyobrażam sobie, że śmierć spowodowała u ciebie pewne zagubienie, ale żeby nie poznać Pana Prezesa i twojego starego kumpla od brydża to wstyd! - Słysząc miłe słowa Igora i powitanie Alfy duch starszej Pani wyraźnie się uspokoił przycupnęła na obitej skórą pufie rodem z PRL i zaczęła ronić eteryczne łzy
- Przepraszam was moi drodzy! Jestem taka zagubiona...
Pusia niewzruszona całą sytuacją rozłożyła się w pobliżu Pana Andrzeja i zaczęła wylizywać duchowe futerko.
Dream a darkly dream of mom
W snach czas płynął inaczej, działały również inne zmysły poczuł od matki koszmaru dumę i strach o jego bezpieczeństwo
- Nauczaj innych i sam się od nich ucz. Unikanie konfliktu pomiędzy mymi dziećmi byłoby głupie a nawet nienaturalne! Jeżeli już walczysz pamiętaj o sprycie gdyż podstęp jest kluczem twej opowieści - Doradziła mu Matka, po czym stróżka czarnego napoju z kielicha zmieniła się w ogromny czarny wodospad a Marek obudził się ze snu i musiał zwymiotować na wpół przetrawionym czarnym alkoholem.
Gdy doszedł już do siebie zauważył, że Janek przysłał mu SMSy skąd technomag miał jego numer?
Cytat:
Ten DJ o którym mówiłeś ma xywe Kraken i co wieczór pracuje od 18 do 6 rano w klubie Ojcowizna. Z kolej gościu któremu spuściłeś ostatnio manto na dykotece zapadł się pod ziemie nie ma go w żadnym szpitalu publicznym ani prywatnym.
|
Zaraz, zaraz skąd on niby wiedział o tym gdzie Krzykowski dopadł swoją ofiarę? Na zebraniu wspominał przecież tylko o planach zabrania kogoś za Zasłone.