Wesołych Świąt!
W sumie już w tym przedświątecznym tygodniu dało się odczuć spowolnienie sesji (w pracy zaatakowały mnie fakapy i dedlajny, bo dyrekcja postanowiła, że trza wypchnąć publikację przed świętami).
Ja dziś jeszcze pchnę wszystkim akcję do przodu, ale do szybszego tempa wrócę dopiero od 2 dnia świąt.