W kwestii wyjaśnień. Na 90% z tym Enbem. Zawsze jest 10% szans na zmianę zdania.
Przepraszam za takie zamieszanie. Chodzi o to, że nie czuję wcale tej postaci. Dawno nie grałem w rpg i możliwe iż ma to wpływ na moje postrzeganie, ale ta postać mi nie leży. Problemem jest że nie potrafię złapać tego ducha sawanny. Enb wzorowany jest na plemiennych wojownikach z Afryki, a niestety nie potrafię oddać tego klimatu, tego czegoś, co sprawia że postać jest autentyczna. Porwałem się niepotrzebnie na taką postać, zamiast zrobić coś z bliższego mi kręgu kulturowego. A miałem taką możliwość. Nie skorzystałem i teraz się męczę z nim, nie wiedząc jak go prowadzić. W którym kierunku rozwijać go. Wolę zacząć od nowa, ze świeżym pomysłem.
Wesołych świąt i masy RPG pod choinkę
Ostatnio edytowane przez RyldArgith : 24-12-2017 o 15:41.
|