Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-12-2017, 09:48   #701
kymil
 
kymil's Avatar
 
Reputacja: 1 kymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputacjękymil ma wspaniałą reputację
Zingger odebrał swój klucz i przymocował do paska przy spodniach.

- Fantastyczne miejsce. Wilgotno, ponuro, chodzące trupy w kątach. Zaiste czarna magia to wesoła dziedzina - skwitował z przekąsem. Podobnie jak mag z zainteresowaniem przeglądał stare księgi. Mimo że w większości zbutwiałe lub pogniłe, niektóre mogły skrywać zapomnianą wiedzę.
Na jednym z regałów odnalazł prawie nie zniszczone tomiszcze "Herbarza Reyklandzkiego". A na podłodze natknął się na romans bretoński "O płochej dziewicy". Szczególnie drugie znalezisko przykuło jego uwagę.

Na pytające spojrzenia kompanów, mrugnął porozumiewawczo.

- Ten romans to perła literatury powiadam Wam. Panny jak pszczoły do miodu po tych wierszach idą za swym wybrankiem. To jest za mną, he, he. Warto wbić parę fraz do głowy, aby później nimi niewinne gąski zauroczyć.

Gdy skończył kwerendę, zarepetował kuszę i skierował w kierunku drzwi wskazanych przez Wolfganga.

- Chodźmy, pójdźmy, czas nam bieży.
 
kymil jest offline