Post jaki jest to jest ale już jest
Z okazji świąt jest bonus scenek w drugim poście. Oczywiście żadna z Waszych postaci nie wiem co tam się dzieje
A co do terminu na wrzucenie posta to do nd. do 7.I. Ale, że to świąteczny okres to termin jest dość orientacyjny.
PD-ki
Ogólnie
- Za post: Czarna 10 PD. Zombi, Lemi, Zuz po 5 PD.
- Za współpracę: Czarna, Zombi i Zuz po 10 PD. Lemi 5 PD.
- Za fabułę: Zombi, Czarna i Zuz po 5 PD.
- Za pomysłowość: Czarna, Zombi, Lemi i Zuz po 5 PD.
- Za termin: - po 5 g.
Indywidualnie:
- Czarna 10 PD za udane rozpoznanie sytuacji na farmie i zorganizowanie próby podwodnej.
- Zombi 10 PD za barwną integrację z Runnerami przy transporterze i naprawienie transportera.
- Zuz 10 PD za bajecznie sprawną integrację z Dzikim na chawirze Dzikiego.
- Czarna, Zombi, Zuz i Lemi po 50 PD z okazji świąt i za całokształt udziału w sesji i wytrwanie w niej wbrew tylu przeciwnościom i czitom
Omówienie
@Pogoda
- Zrobiło się wczesne popołudnie. I wukulałem na ulewę więc leje jak z cebra. A, że jest ledwie kilka stopni powyżej 0*C to jest dość mokro, chłodno i nieprzyjemnie. Ulewa tłumi odgłosy, zwłaszcza te dość ciche, ogranicza też pole widzenia, zwłaszcza na dalsze odległości. Jest popołudnie, do zmierzchu zostało ok 3 - 4 h.
@ Bio Wunderwaffe
- Z mechy wszelkie metalowe lub z udziałem metalu przedmioty zacinają się/nie działają na 10+. Kulane przy używaniu tych przedmiotów np. broń przy strzale na 10+ ulega zacięciu. Sytuacja nie dotyczy postaci i lemingów w Bunkrze lub poza okolicą Cheb/Wyspy bo tam nie ma robali. U Gordona na 13+, u dziewczyn i wybranych BN na 12+.
- Insektów właściwie już nie ma. Zostały szkody jakie po sobie pozostawiły.
@Runnerzy
- Alice ma 8/9 R.Lek. Ma 1xR.Lek (0/-2); Zakażenie (-1). Czyli jest lekko ranna i ma pierwsze objawy zakażenia krwi od Ran.
- San Marino ma 6/9 R.Lek. Ma 3xR.Lek (-2/-5) czyli jest średnio ranna.
- Mniej więcej gdy Runnerzy wracają do transporera to Alice udaje się go naprawić. Więc wracają to transporter znów działa. Ale naprawa jest dość improwizowana i z takimi szkodami od insektów to kwestia czasu gdy znów coś nawali. Awaryjność jest rzędu rzutu monetą więc dość wysoka. Zwłaszcza przy odpalaniu maszyny lub detroidzkiej szkole jazdy nią.
- Czas schodzi mniej więcej na omówieni wyników rozpoznania od zwiadowców (San Marino, Nix i Fucker). Jak chcecie możecie to jakoś rozegrać w doc. W moim poście jest popisane ogólnie, że zwiadowcy zdali realcję Guido i reszcie. Chcecie coś zaproponować jako plan czy pomysł to macie okazję.
- Gdzieś "w międzyczasie" odległa kanonada z Wyspy ustaje. Z tej odległości i tak byla ledwo słyszalna ale jak się skończyła to jakoś "bije po uszach" ta cisza. Tyle, że nikt z Was ani lemingów nie wie jak to się skończyło. Co tam się działo to macie pobieżne streszczenie w bonusie. A ponieważ nie wiadomo co tam się stało to Runnerzy są dość zaniepokojeni wynikiem starcia choć. No albo są zaniepokojeni jak zwykle przed poważnym starciem jakie czeka na farmie.
- Plan z bombami jest bardzo 0 - 1-kowy. No jak się uda to z górki nic tylko zacząć grabić zatopione wraki. Jak się nie uda no to cóż... Chyba pamiętacie z portu co potrafią te kutry. Jak się uda częściowo no to też nie wiada ale w tej chwili nie idzie przewidzieć co jak będzie. Pewnie jakieś kulanie na to wszystko będzie.
- Na koniec jest ta przerwa na papierosa gdzie każdy ma chwilę dla siebie czy pogadać z kimś bliskim. Tendencja jest na pośpiech bo czy grabienie czy walka to dobrze by było zdążyć przed końcem dnia. Bo dobrze by było wrócić do swoich, do Taylora i reszty przed zmrokiem a przed świtem wrócić na Wyspę. Więc presja czasu jest zauważalna.
@Lemi
- Nico ma 8/9 R.Lek. Ma 1xR.Lek (-0/-2); czyli jest lekko ranna.
- Eliott zaprowadził Nico do jakiegoś wallmart czy coś podobnego. 2-3 poziomowy budynek, z podziemnym parkingiem na tyle duży by pomieścić wszystkich ocalałych Chebańczyków. Jest w pd - zach stronie Cheb czyli po runnerowej stronie mostu.
- Wewnątrz Eliott odnalazł i Matta i Daney'a. Zgadzają się na wyprawę rzeką, obydwaj mają łodzie ale no ta ulewa. Specjalnie oporni nie wydają się ale no ulewa utrudnia znacznie wszelkie operacje na zewnątrz.
@Zuz
- Blue ma 9/9 R.Lek czyli jest zdrowa.
- U Blue jest mniej więcej późny wieczór. Coś jak początek nocy 7/8 Dnia. Jest ciemno i chłodno na zewnątrz. Wewnątrz Ferrari klima działa więc w sumie możesz ustawić sobie dowolną temperaturę.
- I myślę, że Ferrari jest na tyle kozackie by dawało punkty Reputacji. Więc powiedzmy kto go prowadzi może sobie doliczyć 2 PR za taaakąąą furę!
Działa tak, że jak gdzieś nią podjesdziesz i ogólnie ludzie bedą kumać relację, że Blue jest kierowcą tej taaakieeej fury no to tą Reputę możesz sobie doliczyć. Nie działa jak pojedziesz inną bryką czy gdzieś i taaakaaa fura gdzieś tam zostanie pod innym adresem.
- Po nocy i w średnio znanym terenie Blue straciła orientację. Mniej więcek kojarzy rejon gdzie jest ale w którą ulicę trzeba by teraz skręcić by dojechać do Szafirka czy wrócić do Dzikiego to raczej zgadywanie. A, że nie jest to tylko jeden skręt no to tak ileś razy pod rząd tego zgadywania. Czyli Blue może sobie poradzić sama ale może też wyjechać nie wiadomo gdzie.
- Fura jest poza tym, że taaakaaa fura to jeszcze dosłownie sportowa. Prowadzenie do ums od osobówek. Czyli Blue sobie jakoś radzi ale no jak ze znarowionym wierchowcem czyli sterowanie nie należy do łatwych. Jak zamierzach jeździć regularnie no może pomyślisz coś o skillach do tych osobówek. Pi x oko jak jeździsz jak niedzielny kierowca to powinno być ok bo to zwykle jest bez testów.
- No i Blue miała prawie kraksę od tego znarowienia. Właściwie jednak poza tym, że nią i furą bujnęło i na chwilę oszołomiło to właściwie jest cała. Nie ma żadnych Ran ani Siniaków.
- Do stojącej fury podchodzi jakaś dziewczyna. Jak chcesz to znajdź jej focię sama jaka Ci pasuje do tej roli. Dziewczę wydaje się trochę zaniepokojną wypadkiem ale głównie być pod wrażeniem Ferrari i kierowcy. Właściwie słusznie bo nawet w Det takie fury to rzadkość. Model do szpanowania albo ścigania się ale nie w detroidzkim stylu.