Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-12-2017, 23:22   #712
xeper
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
15 Sigmarzeit 2513, przed świtem

Książka zdjęta z upiornego pulpitu trafiła, podobnie jak te zabrane z biblioteki do wypchanego do granic możliwości plecaka Wolfganga. Magister obiecał kompanom, że pozbędzie się jej przy nadarzającej się okazji, bo w obecnych warunkach nie ma na to czasu ani możliwości. Pozostał do sprawdzenia środek okrągłej budowli.

Drzwi otworzyły się, gdy zabrane zombie-strażnikom klucze znalazły się w ich pobliżu. Awanturnicy znaleźli się w biegnącym po okręgu korytarzu, którego przeciwległa ściana była stalowym cylindrem. W jednym miejscu w tej dziwnej konstrukcji była nieciągłość o szerokości niemal dwóch metrów, ale przejście prowadziło donikąd - wychodziło na kolejną, przylegającą od środka do stalowego cylindra, wewnętrzną ścianę zbudowaną z kamienia. W dwóch miejscach, dokładnie po przeciwnych stronach metalowego okręgu umieszczono na wysokości piersi dorosłego mężczyzny wystające, solidne żerdzie.

Chwilę czasu zajęło awanturnikom dojście do tego, co z owymi uchwytami można zrobić. W końcu Lothar i Axel chwycili za żerdzie i na głośne -Trzy - naparli na nie. Ze zgrzytem cała okrągła ściana zaczęła się przesuwać, do momentu w którym przejście pokryło się z otworem w kamiennym murze. Przejście do ścisłego wnętrza budowli stało otworem...

Wewnętrzna strona ściany pokryta była czarną, matową emalią, na którą naniesiono punkty wykonane ze srebrnego pyłu. Wiele z tych kropek łączyły srebrne, cieniutkie linie. Dopiero po chwili Wolfgang zorientował się, że oglądając ścianę i sklepiony kopułowato sufit ogląda nocne niebo nad Reiklandem. I to oddane z idealną precyzją. Magister był nawet w stanie, na podstawie wzajemnego ułożenia ciał niebieskich określić datę dzienną odwzorowanego nieboskłonu - Sonnstill. Jednak zdecydowanie ciekawsza była podłoga pomieszczenia.

Jarzył się na niej delikatną poświatą przecinających się wzajemnie linii, heksagram. W sześciu rogach figury znajdowały się niewielkie otwory w kształcie pięcioramiennej gwiazdy.
 

Ostatnio edytowane przez xeper : 28-12-2017 o 09:04.
xeper jest offline