Wiem, że może to się niektórym wydawać dziwne, ale Det nie zasugeruje nic odnośnie dalszych poczynań tak długo, jak długo jest jakiekolwiek towarzystwo w ich izbie
Innymi słowy, jak dziewuszka sobie pójdzie i zniknie z widoku to się odezwie. Choć pewnie będzie tego niewiele, ale może coś się z tego wyłuska