Elf obudził się i przysłuchiwał się rozmowie. W końcu zebrali się i wskoczyli na konie. Może odpoczywajmy tylko tyle, ile jest potrzebne dla koni, a my śpijmy w czasie drogi. Kto jest za? - Mówił zrównując się z resztą i uważnie rozglądając się dookoła. |