Tło muzyczne jeszcze okej, ale ja tego gatunku nie trawię zupełnie. Jedyny rap/ czy co to jest trawię gdy jest tylko niewielkim fragmentem piosenki.
Therion tak jakby skończył w 2012 swój ostatni album, ale 09.02.2018r. czyli za blisko miesiąc wyhcodzi ich nowa płyta
Beloved Antichrist.
Ale ja nie o tym, a o
Gazpacho. W sumie nie słucham ich za wiele, ale czasem miło mi wrócić.