Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-01-2018, 18:40   #137
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Wyjścia były, praktycznie biorąc, dwa - albo coś zrobić, albo nie robić nic. Pierwsze było zdecydowanie prostsze - nie wymagało podejmowania jakichkolwiek działań. No i była szansa, że nikt nie zauważy ich obecności w tym miejscu. A potem mogliby ruszyć dalej, kontynuować główną misję, której zadaniem było ocalenie dusz setki mieszkańców Ravili. Pytanie brzmiało, jak na taką ucieczkę od odpowiedzialności zareagowałby Lemiramis. No i czy spodobałoby się to Taharze?

- Nie pierwsza to walka w naszym życiu, i większość z nich właśnie taka była - odpowiedział na pytanie lorda. - Bez względu na to, kto, kogo i dlaczego zaatakował, musimy uwolnić naszych towarzyszy. Oczywiście nie atakując na oślep.
- Mam nadzieję, że tamci tak są zajęci sami sobą, że nie zauważą, jak się podkradamy - dodał.

W zasadzie podjął decyzję za wszystkich, ale miał nadzieję, że pozostali nie zostwią go samego i wspomogą i w tym starciu.
 
Kerm jest offline