Caldur słysząc Orrina skinoł tylko głową i żucił ciche mhm pod nosem, wciąż nieodrywając oczu od ziemi, na której próbował wychwycić ślady zabójcy, lub krwi jego ofiary. Zachowywał się tak, jak by nie usłyszał co krasnolud do niego tak naprawde powiedział, wyglądało na to, ze wciąż był pochłonięty tropieniem.
__________________ "Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
Ostatnio edytowane przez JPCannon : 24-06-2007 o 20:59.
|