Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-01-2018, 10:37   #9
Snigonas
 
Reputacja: 1 Snigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputacjęSnigonas ma wspaniałą reputację
Mirthal poprosił służkę tylko o szkankę wody i rozsiadł się wygodnie w krześle. Poczuł lekką gorycz spowodowaną tak szybkim przyzwyczajeniem się do ludzkich wygód. Lekko odsunął się od reszy grupy i zaczął się rozglądać po budynku w poszukiwaniu czegoś co mogłoaby mu pomóc wposzukiwaniach braci z lodowych pustkowi. Niestety nie ujrzał nikogo, kto mógłby wyglądać na jego pobratymca, za to zaczął przyglądać się pozostałościom zwierząt, które ludzie nazywali trofeami, a które w swojej pysze odbierali naturze i zostawiali na zmarnowanie na ścianach.
Momentalnie poczuł chęć zagrania na flecie, ale Krasna zaczęła grać na swoich skrzypcach, pozostał zatem na swoim miejscu i pogrążył się w myślach, a deczję o następnym kroku pozostawił ludzkim towarzyszm, któzy w mieście będą się orientować dużo lepiej niż on sam.
 
Snigonas jest offline