-O kurwa - teoria Garretta o zwykłym ulicznym śmieciu upadła. Ten koleś na nią czekał. Czekał na ofiarę, w mundurze policjanta (albo w stroju bardzo podobnym do munduru policjanta), z maską na twarzy. Maska świni. O kurwa - powtórzył detektyw, gapiąc się na nagranie - Szykuje się nam kolejny seryjny do złapania, Samantha Warnblak była pierwsza.
Albo i nie...
Seryjni nie zawsze działają w pośpiechu. Bywa, że pomiędzy kolejnymi ofiarami mija wiele czasu. Ale to wyglądało na planowany, ryzykowny atak. Już sam mundur był ryzykowny. -Seryjny psychol, która dopiero się rozkręca.
Garrett miał już dosyć pracy na dziś. Obudzili go o nienormalnej godzinie, potem całe przedpołudnie na nogach. Wieczorem z pewnością pokręcą się przy tym klubie, a teraz pewnie zajmą się nowymi faktami. Czasami po prostu nienawidził tej pracy -Proszę puścić to nagranie dalej, chcę zobaczyć co on potem zrobił.
Kolejne pytanie: dlaczego Samantha Warnblak nie pojechała taksówką prosto do domu, tylko zaczęła się włóczyć po mieście? (Jakiej postury jest morderca? Czy pasuje on sylwetką do Jeroma Warnblaka?)
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |