Nie zrozumieliśmy się...
Nie mam zamiaru Cię przekonywać byś mi pozwolił tym grać =p
Zagram wilkołakiem. Zwykłym, rasowym... tyle.
Werebata bym rozważał gdyby 1) bym znał system lepiej (nie mam zamiaru zaczynać od dziwactwa), 2) fabuła by na to pozwalała, 3) nie zaznaczyłbyś, że wolałbyś ich nie mieć
To właśnie miałem na myśli o ułatwieniu zwalczenia pokusy