- No więc jest jakiś post i ode mnie. Mamy początek Tury 14. Termin na odpis
do nd. 14.I. Myślę, że można już zacząć wracać z tych świątecznych trybów pisania na te bardziej standardowe
Na razie L4 mają u mnie Perun i Zuz. Jak komuś coś jeszcze nie tak z pisaniem postów niech da znać.
Ogóły
- Akszyn jest więc minęło ok 5 min w tej turze. Czyli jest 02:30 h po skoku.
- Do orbity Dagon V zostało "Archeonowi" ok 10.18 ja. Obecnie na początku tury jest to ok 2 h i 45 min. Przy obecnej prędkości.
- W tej turze, przynajmniej na początku pod względem łączności jesteście rozdzieleni. Czwórka na rufie (Rohan, Abe, Nivi i Veronica) ze sobą może rozmawiać swobodnie ale nie ma łączności z resztą staktu ani z Alex. Tak samo reszta (Tichy, Linda, Prya, Drake i Julia) też ze sobą mogą rozmawiać swobodnie, tak samo z Alex ale z czwórką na rufie nie mają kontaktu. O braku kontaktu wie na razie Teddy. Tylko Jeana już tradycjnie nie ma na namiarze.
- Trochę, żeście się porozłazili więc się zrobiło kilka grupek i singli. Podam mniej więcej jak jest na koniec mojego posta:
- Dziób; S3; P "C"; Mostek: Tichy (10 h), Teddy (3 h) i Julia (10 h).
- Dziób; S5; P "D"; zbrojownia: Linda (10 h) i Drake (10 h).
- Rufa; S8; P "D"; pod hipernapędem; Rohan, Abe, Nivi (3 h) i Veronica (3 h).
- ???; Papa (3 h) (brak łączności)
- Silvia jest na rufie frachtowca "SS Vega".
- Te (3 h) przy BG to te osoby którym zaświecił się żółty alarm tlenowy i zostało im jakieś 3 h tlenu. Skafandry mają tlenu na 10 h przy pełnych butlach + 0.5 h rezerwy. Sama wymiana butli jest dość prosta jak się ma czas, okazję i nową butlę w zapasie .
@Mostek
- Na mostku jesteście całą, radosną trójką czyli kapitan, nawigator i rusznikarz. Kapitan/skaner i nawigator siedzą na swoich stanowiskach więc Julia może się rozgościć na którejś z dwóch pozostałych (kanoniera lub ten czwarte stanowisko) a może zostać luzem na mostku.
- Kapitan ogląda filmy z dronów Rohana. Ale w pojedynkę to jest jakieś 0.5 - 1 h nagrań z każdego oka i jakieś 2 h nagrań z Iron Sky. Czyli materiału na kilka godzin oglądania a w turze pykło 5 min. Znaczy po łebkach dało się je obejrzeć. Właściwie dziewczyny też mogą się przyłączyć do tego oglądania no ale to ustalcie między sobą
- Skaner może spróbować czy czegoś jeszcze nie da się wycisnąć ze skanów. Co by z tego wyszło to pewnie efekt włożonej pracy i pomysłowości Tichy'ego no i jakiegoś kulania pewnie
@Rufa
- Wasza czwórka (Rohan, Abe, Nivi i Veronica) są nadal w tym samym, zagraconym pomieszczeniu bez światła za to z jakimś stworem pętającym się chyba po sąsiedzku.
- Jakby co to podam skrót akcji z poprzedniej tury. Coś zaczęło obłazić plecy Veroniki, Rohan zareagował najszybciej, skoczył i udało mu się przysmażyć młotem to coś. Ale, że wszystko było w ruchu to coś gdzieś poleciało w jedną a obejmująca się dwójka w drugą stronę. Wówczas na scenę wkroczyła Nivi dzielnie stając okoniem przeciw ludzkiej rządzy tępienia obcych gatunków (szkoda, że Nivi nie jest kolorowa to by jeszcze można było dorzucić coś o testosteronowym militaryźmie białych samców
).
- Nom. W każdym razie straciliście to coś w oczy po tej krótkiej ale gwałtownej akcji. Sytuacja dość stresująca. Jak kto sobie radzi to opis zależy od odporności na stres czyli Charakteru z KP.
- W końcu Abe oświetla latarką coś. Właściwie niezbyt wiadomo co to jest i czy to to co łaziło po Veronice czy nie. Ale wygląda dość dziwnie. Coś wielkości piłki nożnej, może trochę mniejsze i dość pomarsczone jak właśnie główka kapusty, zwinięte w kulkę śmieci czy coś podobnego. Dryfuje w przestrzeni podobnie jak wiele innych śmieci w tej sali.
@Zbrojownia
- Po wybyciu z kajuty Lindy udaje się jej i Drakowi bez przeszkód do zbrojowni. Jak coś bieracie to dajcie znać co. Albo pytajcie się i mówicie co chcecie a ja pomyślę pod co to podpasować
- Z mostkiem macie łączność więc możecie ze sobą rozmawiać swobodnie.
@Silvia
- Silvii udało się otworzyć drzwi na korytarzu i dotrzeć do jakiejś kanciapy a nawet spotkać samą siebie
Ten plakat i autograf właściwie możesz sobie wymyśleć co i jak
- W kanciapie są szafki z ubraniami. Są średnie jak na dporność na zimno ale jak ubierze się po 2-3 na siebie zrobi się już całkiem przyzwoita ochrona przed zimnem. Chociaż nietwarzowa no i krępująca ruchy. Niemniej spowolni uciekanie ciepła z ciała czyli wydłuż czas jaki pozostał blondi z ok 1 h do ok 3-4.
- W kanciapie jest klitka na kuchnię i takie tam. Jest tam szama ale poza kubkami z samoogrzewaczem reszta no to jak zamrażarki i bez prądu. Pewnie nadaje się do jedzenia no ale w normalnych warunkach a obecnie no to zmrożone na kość a rozmrozić nie ma jak.
- Jest też jakaś sterówka po sąsiedzku. Też wygląda jakby prąd tam odcięto ale jest.
- Popisałem Ci tą kanciapę tak po krótkim przeszukaniu w świetle latarki. Możesz coś pokombinować na miejscu albo iść dalej. Możesz zostać i spróbować coś zmajstrować bo masz dość techniczną postać. Co to daj znać co by Cię interesowało a ja podumam i powiem jakby to wyglądało
Generalnie rzuca się w oczy powszechny brak zasilania a bez tego cinszko się robi właściwie na każdym kroku.
---
- No ode mnie chyba na razie tyle. Jak coś to pytać, mówić, deklarować, zgłaszać i takie tam