Cytat:
To może ja podsumuję, żeby była pełna jasność:
- Gabrielle popchnęła Curtisa do tyłu, drugą ręką łapiąc Johna za bluzę munduru i ciągnąc go w kierunku drzwi;
- John ryknął na cały głos "PADNIJ!!!", jednocześnie obejmując Gabrielle lewą ręką w talii (w prawej wciąż trzyma Enfielda) i ciągnąc ją za sobą w tą samą stronę, w którą ona ciągnie jego, co właściwie powoduje, że oboje przemieszczają się bardzo szybko w stronę drzwi;
- Curtis, pchnięty przez Gabrielle i słysząc okrzyk Johna, zapewne wykonał parę kroków w tył i regulaminowo rzucił się szczupakiem na podłogę korytarza (chyba, że olał rozkaz i zwiewa dalej);
- w chwili obecnej John i Gabrielle biegną w stronę drzwi - Gabrielle po lewej, John po prawej, gdzieś obok nich / przed nimi / za nimi jest Curtis;
- John stara się przypomnieć sobie, gdzie były drzwi i jaki miały mechanizm otwierania, po czym podbiega do nich i próbuje je wymacać i otworzyć.
<dramatyczna pauza>
No, to teraz się kości potoczą...
|
- Hmm... Ekhm... Jakby tu teraz... No ja już zasypiam to może coś niedokładnie czytam te literki. No ale... Miejcie na uwadze, że jest ciemno, jest tam trzy osoby, jest ciemno, te trzy osoby działają pod silną presją w niezbyt szerokim korytarzu, jest ciemno, jednostką bujają fale, jest ciemno, na czuja wiadomo gdzie są jakieś najbliższe drzwi, jest ciemno, najbliżej dzrzwi jest marynarz któremu John kazał paść na glebę, jest ciemno a za plecami Johna i Gabrielle coś się turla. No i jest ciemno na wypadek gdybym nie mówił nic o tym
Chcecie coś jeszcze podeklarować, zmienić czy co, nawet post edycić to spoko. Ale jak już ja wezmę kostki do ręki i pokulam to po ptokach.