Ercekion usmiechnal sie do elfa. Opatrunek nie powinnien byc potrzebny przyjacielu, Moc Swiatlosci, jest wielka i jesli moj Bog udzieli mi swej laski powinnienen byc wstanie wyleczyc swa rane.Mowiac to Palladyn strzasnal krew z klingi i schowal miecz do pochwy. Nastepnie polozyl obie dlonie na ranie i cicho wypowiedzial slowa modlitwy : O Blogoslawiona Swiatlosci, zezwol swemy sludze dostapic laski twego leczniczego swiatla. Pozwol by me cialo ozdrowialo. Dlonie Ercekiona zajasnialy lekkim swiatlem. Jesli rana nie jest zbyt powazna powinna zostac calkowicie uleczona, w innym przypadku przynajmniej krwawienie powinno ustapic. |