Listę dadzą mu Miłowit i Janina również. Mam nadzieję, że nie bawimy się w przesadne szczegóły i liczenie groszy. Po prostu to co jest potrzebne, jadło, wino, podróżny sprzęt, może namiot, skóry do spania gdyby trzeba było nocować w polu, ewentualnie jeżeli kasy starczy, to cztery husarskie pistolety, po dwa na głowę, co nie liliel? Będą Eastern Gunslingers
Pachołków Cadejko nie potrzebuje, konia ma, co Janka chce od siebie, to dopisze.