- "Czarnulka, tam jest całe morze wody, nie szkoda Ci Twojego czarymary?" - Jasmal zagadnęła kobieta o... dosyć topornej urodzie, nie rozumiejąc chyba w czym sęk z owym morzem i jego wodą.
Calishytka przyjrzała jej się przez chwilę, po czym tak niezwykle słodko uśmiechnęła, iż niejeden(niejedna?) by dostał miękkich kolan.
- Proszę nie krępuj się mała, my Ci tego nie wypijemy... - Wskazała dłonią na morze.
....
Gdy Kapłanka Umbreele zrugała młodego, dziewczyna nic sobie z tego nie robiła, chociaż...
- Jeśli nie chcesz spać na piasku, możesz i na moim kocyku - Jasmal posłała jej drwiący uśmiech.
Kasandra uniosła brew wyraźnie zdziwiona zuchwałością Jasmal. Jej ciemno piwne oczy zlustrowały kobietę w czerwonych szatach, a na twarzy pojawił się łudząco podobny uśmiech jak ten, który posłała jej Jasmal.
- Nie myśl że zapomnę o twojej propozycji. - odparła w końcu.
Pomysł z chwilowym odpoczynkiem, czy nawet i zakładaniem obozu wydał się Jasmal nawet na miejscu. Zdecydowanie nie powinni dalej maszerować w najwyższym słońcu, jeszcze któregoś bowiem ono "ukłuje" i będą z tego problemy... odnośnie wciąż trwających oględzin trupa i związanych z tym zagadnień, wolała nie znać w zbyt dużych detalach, nie mając za mocnego żołądka odnośnie takich spraw.
A propo samego żołądka, żółw i jego mięso było interesującą sprawą. W końcu wypadałoby coś zjeść bez wchodzenia w dżunglę, póki nie będzie to konieczne. Ale najpierw...
- Skoro już usiadłeś na zadku dzia... rycerzu, to ja podejdę - Powiedziała Jasmal do starszego jegomościa w pancerzu, który na jej oko powinien się w nim już gotować. Jak zaś powiedziała, tak też zrobiła, i pochylona przed nim*, napełniła i jego manierkę.
Gdy zaś skończyła te zajęcie, odszukała wzrokiem Boro.
- Zupy wam z żółwia nie zrobię, ale mięsa jest w nim sporo. Jeśli więc chcecie, możemy rozpalić jakieś ognisko... mam tu gdzieś hubkę i krzesiwo... i obiad będzie, tylko najpierw mi tego żółwia przygotujcie do dalszej obróbki.
* Tak dla jasności... ona ma zwiewną tunikę a żadnego biustonosza, czy jego odpowiednika, nie nosi :]
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Ostatnio edytowane przez Buka : 14-01-2018 o 00:14.
|