Skinąłem głową, Adelmus zaskoczony był darami który otrzymał - księga i cenny tkany szal. Co jeszcze bardziej zaskoczyło młodego kapłan to wieści o fundacji kaplicy - był to szczodry i hojny dar z strony bojara, tak było z czego się cieszyć.
-Proszę przekazać podziękowania bojarowi - to naprawdę hojny dar. Proszę przekazać Ojcu że mam się dobrze, a nasza wiara jest niezachwiana. Nie trzeba mi dziękować, to był mój obowiązek względem tych ludzi - potrzebowali czegoś co ich umocni ich w tych ciężkich czasach, a tym czymś jest wiara. Teraz wybaczcie czekają na mnie ranni, a wolał bym z tym nie czekać - zakażenia ran bywają śmiertelne.
__________________ ''Zima to nieprzyjemny czas dla jeży, dlatego idziemy spać'' |