Rezerwujemy pokój, ale że czasy są niebezpieczne, to wszystkie dobra nosimy ze sobą. Kto zagwarantuje, że karczma nie spłonie podczas naszej nieobecności?
Natomiast trasę bym proponował w kolejności 'co po drodze do świątyni', a po wizycie w świątyni taką drogę, by jak najmniej chodzić po mieście