Cytat:
Napisał xeper [justuj]- bo potczas buszy nic się pszeciesz nie wytaszy... |
Po czymś takim szykowałem się już do pisania: "
- Drużyna, czerwony alarm!" i jak widać po kolejnym fragmencie paranoja nie była nieuzasadniona
Avitto ma tyle radochy, że ani chybi skończymy zjedzeni przez potwory, porażeni prądem z błyskawic albo, zgodnie z tradycją, ścigani przez straż w kolejnym mieście...
Aż się zastanawiam czy nie będzie najbezpieczniej zostać w pokoju i udawać, że nic się nie słyszało. Cóż, show must go on. Lothar zaraz wyjdzie się rozejrzeć. Ale mam poczucie, że będę tego żałował