Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2018, 00:16   #93
Noraku
 
Noraku's Avatar
 
Reputacja: 1 Noraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputacjęNoraku ma wspaniałą reputację
- Pewnie, że się kręci - odparł filozoficznie odpalając fajkę. - A tak poza tym to wierzę. W końcu Ty jesteś tutaj specem. Myślisz, że trzeba będzie odlać naszego?
Nie pomógł wiele Anthonemu. Podał kilka razy klucz czy inne ustrojstwo. Wolał jednak to od robienia za niańkę dla dzieciaków. No i można było przy nim palić, a myślał że już powoli nie wyrobi bez buszka. Rozkoszował się więc teraz dymem myśląc o dziewczynach. Nie czuł się dobrze z tym, że pojechały same ale wyboru nie było. Dlatego nie lubił współpracować z kobietami, wiecznie trzeba się o nie martwić.
-Halsey z tej strony, wiemy już gdzie jest mała - zatrzeszczał odbiornik, jakby na wezwanie. Dave wyprostował się i spojrzał na urządzenie. Anthony również wyjrzał z silnika. Wytarł dłonie w kawałek szmaty.
-Chcecie ruszać z nami czy mamy same to ogarnąć?
Teksańczyk uśmiechnął się pod nosem i nacisnął przycisk.
- Jasne. Nie pozwolę, żeby ślicznotki zgarnęły całą chwałę dla siebie. I pewnie trochę ołowiu przy okazji. Tony ruszasz z nami czy zostaniesz tutaj?
Ostatnie pytanie rzucił już do swojego towarzysza. Lepiej by było jakby został i ogarnął jeszcze resztę rzeczy. Nie powinno im to długo zając a nie ma co ryzykować odstrzału kolejnego specjalisty. No i w razie czego może jeszcze przywołać kawalerie.

Po zakończeniu rozmowy z dziewczynami i uzyskaniu potrzebnych wskazówek udał się na podwórze by odszukać młodego. Przekazał mu informacje o prawdopodobnym miejscu przebywania ich porwanej owieczki. No i nie chciał wpaść w jakąś nowo wybudowaną pułapkę gdy będzie opuszczał ich małą Nibylandie.
 
__________________
you will never walk alone
Noraku jest offline