Harpia przewróciła oczami, po czym spojrzała w stronę, gdzie powinien znajdować się Olaf. Decyzja Kapłana była dziwna, ale nie będzie w końcu z nim dyskutować, tylko dlaczego do cholery, ledwie po wejściu, już pchać się do góry? Ruch: Za resztą...
__________________ "Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD |