BRIAN MOSS
Liam przeklął pod nosem, zakładając ramiona o siebie. Oparł się plecami o ścianę, spoglądając na Ninę przesłuchującą kolejnych pracowników. Cieszył się z tego, że była, bo sam nie musiał otwierać ust. A to za każdym razem było hazardem wśród ludzi, o których nic nie wiedział. Zastanawiał się, jak wszystko połączyć w całość. Jak wiele elementów układanki posiadał. Czy wystarczyły, aby dojść do konkluzji? Chyba jeszcze nie. Bez wątpienia dobrze byłoby porozmawiać z pozostałymi agentami i podzielić się zdobytymi informacjami.
Oll wspominał, że Thom został znaleziony. Ten sam Thom, który wyłączył monitoring. Czy potem kamery wróciły do użytku? Mogło tak być. Trzeba będzie to sprawdzić.
- Wiesz, gdzie mieszkał... - Bates zaczął, kiedy został sam z Niną. Nie wiedział, czemu skorzystał z czasu przeszłego. Nie sądził, żeby naukowiec nie żył. - Wiesz, gdzie mieszka Ernesto? Moglibyśmy przespacerować się do jego mieszkania i go poszukać. Chciałbym też sprawdzić zapis z kamer. Dzieje się tutaj coś ekstremalnie dziwnego - spojrzał kobiecie głęboko w oczy - i musimy dowiedzieć się co.
Czy naukowiec mógł być w swojej kwaterze? Jeżeli przestraszył się czegoś i postanowił schować, to jak najbardziej. Jego ciało nie mogło tak po prostu wyparować.
- Dla pewności sprawdźmy jeszcze magazyny na tym piętrze. Aby upewnić się, że nie ma go w pobliżu - dodał.