Przeczytałem pseudomechę i jestem zachwycony, oczarowany i w ogóle (tu miało być jeszcze z dwadzieścia pochwalnych określeń związanych z absolutną genialnością MG, bym zapewnił sobie nieuczciwą przewagę podczas rekrutacji - wiecie, Mike mógłby pomyśleć - "No, może i Hen się podlizuje, ale jaki ma zmysł obserwacji!"), ale nie mam czasu bo jutro wstaję skoro świt, a nawet wcześniej.
Jak ruszy w poniedziałek to i tak nie zdążę, ale jakby jakimś cudem się grupa przez weekend nie zebrała to stworzę postać zaraz po nim. Pirat Swashbuckler Harcerz Moralizator Pacyfista? Jeszcze tylko Abstynenta dodać i pojawi się cudowna (Milusia?) i ledwo grywalna postać. Kusi jak... No, kusi. A może Licencjonowany mag z jednym zaklęciem (ale za to opanowanym na maksa)?
Może zacznijcie tę sesję zanim wrócę z kursu, co?
__________________ Ostatni
Proszę o odpis: Gob1in, Druidh, Gladin |