Gdy elfka schowała ostatnie znaleziska i przebadała truchło wyszła z chaty obejrzała się na wzgórze i z toru wystrzeliwanych z niego strzał zorientowała się gdzie toczy się walka... Ruszyła ich tropem gotowa do niej się dołączyć. Jednak po drodze uważała, żeby samej nie wpakować się w tarapaty i co parę kroków przystawała, aby oddać strzał w prześladowców walecznego Galnira.
__________________
Szukam tajemnic i sekretów.