Poczekajcie z retrospekcjami do momentu zakończenia walki (opiszę ją w swoim poście, wtedy wy wrzucicie swoje, a po tym ja opiszę do końca Downtime).
Zaktualizowałem mapę oraz Bitewniaka (część ruchów z pierwszej tury została już wykonana). Na razie jeszcze nie ruszyłem w pełni wojskiem, bo wolałbym z tym poczekać aż przynajmniej większość z was przyjrzy się
polu bitwy. Nie wszystkie siły nieprzyjaciela zostały przerzucone i na razie widzicie to co udało się przenieść w pierwszej turze, ale szare elfy posiadają drugie tyle w zapasie, tak więc ostrożnie dysponujcie waszymi rezerwami.
Jeszcze dziś dogram pierwszą rundę do końca. Może jeszcze uda mi się rozpisać drugą przed pójściem spać. Jutro mam w planach dokończyć całość. Na razie nie ruszałem szarymi elfami poza małą wymianą ognia między Wilkiem, Khargarem oraz nieprzyjaciółmi. Później ruszę całym oddziałem i wtedy dostaniecie w komentarzach szczegółową rozpiskę wydarzeń. Tylko proszę was pospamujcie mi tu trochę deklaracjami czy jakimikolwiek komentarzami związanymi z walką, abym nie musiał ciągle pisać postów pod postem (lub kasować poprzednie).
P.S. Pomarańczowe strzałki to planowany przez wroga kierunek natarcia.
P.P.S. Jeśli dobijemy dzisiaj setną stronę komentarzy, to otworzę i wypiję z tego tytułu piwo (i bez tego bym to zrobił, ale dobrze jest mieć dobry powód
).