Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-01-2018, 16:33   #140
Avdima
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Rozumiem, też kiedyś miałem ten problem, ale i to potrafiłem uzasadnić fabularnie. Dla mnie to wygląda tak, że kiedy walczysz, to nie planujesz, gdzie trafisz - trafisz tam, gdzie będzie okazja, wystawi się przeciwnik. Jeżeli celujesz, to wyczekujesz konkretnego momentu, który może zwyczajnie nie nastąpić (przeciwnik nie wystawi nogi, nie odsłoni ręki). Kara do trafienia wydaje się jak najbardziej na miejscu.

Większym problemem moim zdaniem jest to, że celowanie tak naprawdę niczego nie daje (co jest problemem dużej ilości systemów, nie tylko Warhammera). Mechanika ta powstała chyba tylko po to, żeby omijać PZ, jeżeli gdzieś przeciwnik nie jest opancerzony. Staram się tego unikać i dodać jakiś bonus za celowanie, żeby opłacało się coś więcej, niż siekanie po głowie.

Proponuję nie martwić się tym. Uwzględniam chęci i dobre pomysły w mechanice, najważniejsze, żeby ktoś opisał mi cel działania, na jakim mu zależy (jeżeli takowy jest, jak w przypadku ataku Lothara).

Mam też nadzieję, że wam nie przeszkadza to, że mało gramy mechaniką rund. Rozliczam mniej więcej możliwości tego, co może się stać w akcjach, ale nie trzymam się kurczowo zasad. Taki skirmish Galnira byłby podręcznikowo niemożliwy, a uważam, że specyfika przeciwnika na to pozwala. Przy starciu człowieka z człowiekiem podejdę do tego bardziej systemowo.
 
Avdima jest offline