Gdy uporali się z pierwszą grupą wrogów Ulliana pozdrowiła Galnira i zapytała jak radzą sobie Lothar i Ulrecht. W czasie wymiany zdań elfka uważnie szyła w umarlaków. Między strzałami spoglądała na towarzysza bacząc, aby w odpowiedniej chwili zewrzeć z nim szyki i przyłączyć się do tak owocnych manewrów cios i odskok.
__________________ Szukam tajemnic i sekretów. |