Wracamy w stronę klanu, dojdziemy do miejsca gdzie można zrobić lawinę i tam przygotujemy kamulce.
Dodatkowo trzeba pomyśleć i ostrzec jakoś naszych by nie wleźli w naszą lawinę.
Feniu kto jest bliżej miejsca zasadzki nasi czy atakujący? jeśli atakujący to nie będzie się trzeba martwić.
Właściwie jak wyglądamy z czasoprzestrzenią? kiedy Nozug dobiegł do szefa względem tego co robimy? nie może być aż tak blisko naszej bazy by dobiegł w 5 minut
Z lawiną poczekamy chyba aż dołem przejdzie tak połowa bandy, lepiej walczyć dwa razy z połową niż raz z całością