To zgodnie z Gnorixem każemy im spierniczać z powrotem do szefa
- Stać hopy! - Wrzasnął do nadjeżdżających orkasów na dzikach.
- Kupa ich za nami lezie, mamy plana spuścić głazolawine na dupków, wracajta do szefa niech zatrzyma bande aż nie usłuszy wielkiego ŁUBUDU!!! - wytłumaczył na szybko plan orkom na dzikach.
- Potem niech atakujo, ale szybko bo mało czasu bedzie! - Wykrzyczał ostatnie zdanie prawie jak rozkaz.
Coś takiego