Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-01-2018, 13:35   #98
Lunatyczka
 
Lunatyczka's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputacjęLunatyczka ma wspaniałą reputację
Popatrywała na Dava i na Alice jak na ludzi, którzy dopiero co wyszli z neodżungli.
- Wy sobie jaja robicie, prawda? - zapytała retorycznie wcale nie oczekując odpowiedzi, bo dokładnie wiedziała jaka będzie.
- Idziecie w ciemno, chcecie zmarnować amunicje i w dodatku potencjalnie zarobić kulkę. - wyszczerzyła się, bo chciała jeszcze dodać, że to wszystko dla jakiejś smarkuli, ale ugryzła się dostatecznie szybko w język.
- Nie wiecie ilu jest ludzi w środku, jak są uzbrojeni, czy np nie mają psów. Pakujecie się w coś bez pomyślunku, bo co, bo to ma być kurwa takie bohaterskie? Jak wy przeżyliście w tym świecie do tej pory? - Wściekła się dziwiła, a zaskoczenie malowało się na jej twarzy.
- Ja to bym najpierw zorientowała się w sytuacji, a dopiero potem myślała nad jakimś planem. Rekonesans, jeśli Dave chcesz odstawiać jaką szopkę, to proszę Cię bardzi, ale lepiej abyś wówczas nie strzała Alice, bo w tym świecie można zabić o wiele skuteczniej - pieszczotliwe przejechała palcami po rschowanegoo do jej pasa - i to z bardzo bliska, więc jeśli usłyszą strzały wystawisz im Dava prosto na tacy.
 
Lunatyczka jest offline