A ja mam jeszcze pytanie odnośnie promu.
W kosmosie mamy system inercji więc paliwo potrzebne jest tylko do przyspieszenia i wyhamowania statku. Reszta to kwestia systemów podtrzmywania życia i innego badziewia.
Czy jeśli zapakujemy do promu komory stazy, wsadzimy do nich Radę, to czy Ionachkt, który nawet próżni może funkcjonować, pilotujący prom przy wyłączonych wszelkich zbędnych mu systemach nie dałby rady (po paru miesiącach) doprowadzić wszystkich na planetę?
W takim przypadku różnica między lotem z naszego miejsca, a z orbity różni się tylko w ogniwach potrzebnych na utrzymanie zasilania minimalnych systemów promu.
Normalnie na promie potrzebne są ogniwa do startu, lądowania i powrotu (to najwięcej zżera). Jeśli założymy że lecimy w jedną stronę to nie powinno być potrzeba więcej ogniw niż standardowo.
Mylę się?
__________________ Walls of stone do not a fortress make. But they're not a bad start. |