Nie ma to jak być bohaterem.
Siedzi sobie taki, nic nie robi i tylko objada mieszkańców. Tak przynajmniej wynikało ze słów chłopaczka, który swą opinię wyrażał, zapewne nie zważając na to, kto tych słów słucha.
A może wiedział i po prostu chciał, żeby cały świat poznał jego zdanie na temat tych, co powinni wynieść się z wioski zaraz po tym, gdy zrobili zwą robotę. Całkiem jakby bohaterowie nie mieli ludzkich potrzeb.
- Widać, że powinniśmy stąd jechać - powiedział cicho do Oswalda. - Jak najszybciej i jak najdalej. A tego mądralę powinniśmy zabrać ze sobą. Niech się dowie, jak smakuje bohaterstwo.