Wydaje mi się, że - z dywersją czy bez - to może być ostatnia akcja jaką zdążymy podjąć zanim czas się skończy / zatrzyma nas ochrona. A jeśli tak jest w istocie, to pytanie się nasuwa, czy warto przejmować się konwenansami, czy lepiej wjechać na pełnej k... oloratce.
A tak na serio, to jeśli można zrobić mniej hałasu, niż więcej, to Teo też jest za tym.