Sprawa jest tym ciekawsza, że spośród tych którzy byli w środku kryształowego bunkra i wyszli stamtąd żywi są co najwyżej członkowie Rady i miniony samego czarnoksiężnika. A tu ktoś widział wizję samych astropatów.
Czyli spokojnie można rozpatrywać także te mniej oczywiste opcje niż torpeda czy inne zachomikowane didaskalia ;p