Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-02-2018, 22:41   #321
Avitto
Dział Fantasy
 
Reputacja: 1 Avitto ma wyłączoną reputację
Podczas postoju w Pińsku Wasyl wynalazł Kołodzieja niczym spod ziemi. Rzemieślnik namierzył usterkę - złamaną tylną oś - i wycenił koszt naprawy na dziesięć szylingów. Wóz był jednak uziemiony przez niemal godzinę w warsztacie.

Później, na rogatkach Wasyl podjął próbę przekonania mytnika by puścił ich na trakt bez płacenia. Ten jednak pozostawał niewzruszony, łypiąc ukradkowo na strażników dróg jadących obok wozu.
- Bojar trakt utrzymuje i jego używanie to luksus. Jak kogoś nie stać, to może jechać naokół. Przepraszam, wielebny - zmienił adresata mytnik - ale dotyczy to wszystkich. Nie dostałem żadnego posłania o waszej misji.

Oczywiście Frederick i Leonard doskonale wiedzieli, czemu mytnik mierzył spojrzeniem właśnie ich dwóch. Każdy strażnik dróg miał w rogatkach specjalną pozycję a także miejsce na odpoczynek pomiędzy kolejnymi patrolami. No i nie musiał wnosić żadnych opłat będąc na służbie. Zawsze to sześć koron - od jeźdźca - w kieszeni.

Poszukiwania rzemieślnika (35%): 2 udany

Test targowania się
Wasyl (39): 71 nieudany


 
Avitto jest offline