LILY CAGE
- Wepchnąć w usta, wepchnąć w usta... - mamrotał do siebie agent, tępo wpatrując się w szmatę wciśniętą do ręki Liama.
- I stąd każde usta muszą zamilknąć i cały świat musi się uznać winnym wobec Boga - fragment Pisma rozbłysnął w umyśle Teo niczym snop światła latarki, oświetlający w ciemnościach cel. Zrobi to, co trzeba, co nakazał Olli.
I już.
Po czym w jakimś dziwnym amoku spróbował przechwycić szmatę.