Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2018, 14:47   #4
Morfik
 
Morfik's Avatar
 
Reputacja: 1 Morfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputacjęMorfik ma wspaniałą reputację
Ledwo zdążył wyjść ze swojej sali, a już był tam z powrotem. Niby niechętnie opuszczał szpital, ale jednak zachowanie sierżanta lekko go zdenerwowało.

- Nie możemy porozmawiać jak już załatwię wszystkie formalności i wyjdę ze szpitala? – sierżant niestety nie odpuszczał. John poczuł jak jego dłonie znów zaczynają się trząść. Znów poczuł ogromną chęć zapalenia papierosa. Podszedł do okna i otworzył je szeroko. Usiadł na parapecie, wyjął z kieszeni paczkę papierosów, zapalniczkę i szybko odpalił papierosa.
- Dobra niech pan mówi, o co chodzi? – zaciągnął się głęboko dymem i czekał na to, co miał mu do powiedzenia sierżant Robin Mueller.
 
Morfik jest offline