Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-02-2018, 02:23   #174
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 8

- Oki myli państwo post jest :> Co do odpisów dla orientacji posty powiedzmy, że ucieszyłbym się jakbym miał Wasze posty do końca tygodnia (nd. 18.II). Coś komuś jeszcze zostało z reala niech da znać, jak nie da znaczy, że jak dla mnie jest pisaty


- st. ag. Beaumont 10/10 zdrowa; wychłodzenie 2.5/30 min
- mł. ag. Gulbrand 10/10 zdrowy
- mł. ag. Wainwright 10/10 zdrowy; wychłodzenie 2.5/30 min



Mamy początek Tury 8. Przez tą turę dotąd minęło parę chwil powiedzmy z 5 min. I nadal było to akszynowe parę chwil.


- Rozdzieliliście się więc macie dwa oddzielne odpisy/scenki. Ale pi x oko dzieją się w tym samym czasie. Gabrielle, John + mar. Curtis są gdzieś w 2/3 - 3/4 wysokości nadbudówki ale wewnątrz nadbudówki. A Edvard + b.m. Barnes i mar. Gordon na najwyższym poziomie. Wasze trójki nie widzą się wzajemnie.



Gabrielle i John




- Cała trójka (BG + Curtis) jest przemoczona. Jak mówiłem macie ok pół godziny aktywności nim zimno was wyłączy z akcji. Ponieważ tury w akszynie zwykle mają ok 5 min więc łatwiej mi przeliczać na takie kawałki. Więc z tych pół godziny tura w większości spędzona w cieple np. ogrzane wnętrze statku to oszczędza wam czasu o połowę. Czyli pod względem tego limitu wychłodzenia jakby upłynęło 2.5 min a nie 5 min.

- Jakoś udało się wam zablokować drzwi przez jakie dostaliście się do środka. Para agentów zdążyła zajrzeć do pomieszczeń "po swojej" stronie. Czyli od wejścia do krzyżówek z korytarzem. Nie mieli okazji sprawdzić tych po drugiej stronie. Wewnątrz z ciekawszych rzeczy znaleźli sztormiak i golf (Gabrielle) i jakieś ciepłe picie w stylu kawy, kawy zbożowej, herbaty itd. (John).

- Sztormiak (ten olejak) jest uniwersalny i kto go nałoży na pierwszy rzut oka nie wygląda jak brytyjscy abordażyści a noc i walka nie sprzyja wypatrywaniu detali, zwłaszcza z daleka. Rosną więc szanse na friendly fire. Ale sztormiak dałby nieco czasu przy wychłodzeniu czyli dałby dodatkowy cza na jakieś 10 - 20 min jeśli teraz by co założyć.

- Z golfem jest problem, że założony na mokry mundur niewiele daje. By miało sens trzeba by zdjąć mokry mundur i założyć golf. Teraz więc zamiast coś robić np. biec do Curtisa czy coś innego trzeba by poświęcić czas na przebranie się. Dwa to jak w poście no jest ryzyko, że zostanie ktoś taki wzięty za szpiega/sabotażystę a za to są wysokie wyroki z czapą włącznie, w pechowych sytuacjach nawet od ręki na polu walki. Można by spróbować zdjąć mokry mundur, założyc golf, i na to znowu założyć mokry mundur. Ale to x2 czasu co zwykła zmiana ubrania. Golf "na sucho" bez mokrego munduru daje dodatkowa 10 min do aktywnego działania, "na mokro" pod mundur 5 min.

- Wypicie czegoś ciepłego z tego co znalazł John daje jakieś dodatkowe 5 min. Ale to znowu jedna działka czasu jeśli miałoby się wypić tyle by miało jakiś odczuwalny skutek.

- Na sam koniec przybywają niemieccy goście na tą imprezę. Ale selektor Curtis nie chce ich wpuścić a nawet strzela do nich. A oni do niego. Curtis stoi przy schodach jakie prowadzą i na górny i dolny poziom. Kto jest przy tej klatce schodowej może się wychylać i strzelać czy w górę czy w dół. By więc skorzystać ze schodów, ktokolwiek by chciał musiałby zmusić drugą stronę do schowania się. No chyba, że chce ryzkować wbiegnięcie po schodach pod ogniem drugiej strony. Jak tak, to jest to 1 Akcja by przedostać się na sąsiedni poziom. W szybkim ogniu to jest 2 - 5 strzałów dla jednego strzelca. Przy schodach może stać maksymalnie 2-3 ludzi. Strzelanie się dzieje się w tej samej Akcji więc każdy kto sie wychyla by strzelić sam może oberwać od drugiej strony. Jeśli Niemcy mają jakiś karabin to siła ognia i rażenia jest podobna do SMLE a SMLE macie podany w rozpisce sprzętu.

- Nadal poza schodami są wyjścia boczne. Jedne te zablokowane, od strony z której przyśliście i zablokowaliście a drugie po przeciwnej przy którym jeszcze nikt z was nie był tak samo jak w pomieszczeniach po drugiej strony korytarza.

- Ważna jest chronologia działań w tej turze. Czyli co każde z was robi w jakiej kolejności. Ogólnie to akcja "ocieplania się" zżera czas ale daje szanse właśnie na kupienie sobie czasu. Wtedy jednak przy schodach opór Niemcom stawia tylko Curtis. No albo na odwrót, olewacie te docieplanie się i zasuwacie coś, gdzieś dalej.

- Poza tym Gabrielle udało się na moment zdezorientować ostrzałem Niemców z sikawką. Nawet kogoś chyba trafiła. W tym czasie Johnowi udało się otworzyć drzwi i wejść do środka. Zanim Niemcy wznowili celne polewanie z sikawki marynarz Curtis też dotarł na tyle blisko, że udało się go wciągnąć do środka i zamknąć drzwi. Niemniej drzwi od zewnątrz nadal są blokowane przez sikawkowy ostrzał.

- Gabrielle wystrzelała cały mag z Webleya. Uzupełniłem więc z zapasowych magów na kolejny. Zostało jej 7 zapasowych magów i jeden w pistolecie na tą chwilę.

- Jesteście we trójkę tuż przy zamkniętych właśnie drzwiach. Pokład wyżej słychać gwałtowną strzelanię. To na słuch najbliższa i najgwałtowniejsza słyszalna strzelanina. Słychać też okrzyki Niemców i wygląda na to, że ściągają ludzi do obrony mostka.




@Edvard



- Podstęp Edvarda się udał. Udało mu się wywabić niemieckich marynarzy i ich ostrzelać. Poszła jedna Akcja strzelania czyli 5 szybkich strzałów. Większość pewnie doszła któregoś celu ale obydwaj dali radę wziąć nogi za pas.

- Edvardowi po tej akcji została końcówka maga, dałby radę wychylić się za ró i strzelić tą końcówkę do uciekających. Albo np. wymienić mag ale wtedy już pewnie będzie za późno by ich dorwać.

- Na mostku strzelanina ustała. Edvard ma mętne pojęcie jak i komu poszło. Poza tym, że sądząc po jękach rannych najwyraźniej obie strony poniosły jakieś straty. Marynarz Gordon wygląda jakby oberwał i to dość mocno. Trzeba krzyczeć do siebie bo dzieli was prawie cała szerokość statku czyli ok 20 m.

- Poza tym z wnętrza mostka słychać rozkazujący głos który po niemiecku każe się poddać. Ale jak Edvard jest pod oknami no to nie widać kto ani wnętrza mostka.

- No i jeszcze jak tamci dwaj zwiali to właściwie Edvard ma wolną drogę i jest prawie przy tym czymś przykrytym brezentem.


---

- Chyba tyle Jakby coś to pytać



@Aiko

- Przepraszam za spóźnienie ale sto lat! I świętego spokoju ile dasz radę byś mogła dzielić go tutaj z nami na sesjach
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline