Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2018, 13:54   #818
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
- Z bogami! - Axel uniósł rękę, żegnając Ibeke Groenfelgeen i życząc jej spokojnego rejsu.

* * *

Zamek Wittgendorf i wioska o tej samej nazwie sprawiały jak najgorsze wrażenie. Axel wolałby rozbić obóz pod chmurką i jeść to, co się upoluje (lub nic nie jeść), niż korzystać z gościny w wiosce lub na zamku.

- Chyba nie macie ochoty na odwiedziny? - rzucił w stronę kompanów retoryczne pytanie.

* * *

Grissenwald, chociaż bardziej miasteczko niż miasto, powitało ich gwarem i hałasem, tworząc obraz jakże różny od ponuro wyglądajacego Wittgendorfu.
- Najpierw załatwiamy nocleg, czy interesy? - spytał Axel, zastanawiając się, którą z gospód czy tawern wybrać. Liczyć się z kosztami nie musieli, a dobry adres oznaczałby lepsze jedzenie i spokojną noc.
 
Kerm jest offline