Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-02-2018, 19:07   #50
Slan
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Młody człowiek westchnął i rzekł ze smutkiem.
- Wiem, co chce pani rzec, ale cóż ja mam powiedzieć? Moja matka, naprawdę dobra kobieta o złotym sercu, która wychowała mnie i sześcioro mego rodzeństwa po tym, jak mój ojciec zginął bohaterską walcząc z terrorem Kuviry, miała burzliwą przeszłość. Rozumie pani, calutka jej rodzina została zamordowana przez straszliwe triady. Rozumie pani więc dlaczego wstąpiła w szeregi równi stów. Potem obrzydzona tym, z kim musiała się zadawać. Lata mijały, a ona wypruwała sobie żyły dzieląc czas pomiędzy wychowywanie siedmiorga dzieci, prowadzenie garkuchni dla bezdomnych i działalność na rzecz porozumienia pomiędzy duchami. Jednak niedawno poprosiła mnie, swego pierworodnego o możliwość zerwania z przeszłością… Ostatecznego! Chciała strzaskać maskę na drobne kawałki i rozsypać je na cztery wiatr – tupnął nogą w podłogę – Zadłużyłem się, aby kupić dokładną rekonstrukcję maski tego zbrodniarza, dla Mamy… No i widzi dobra pani, co się stało! Czy dobra panienka każe mojej mamie dalej cierpieć za błędy młodości – chwycił Aiko za ramiona i popatrzył jej w oczy, z taką rozpaczą… Ale czy te pieniądze nie przydałby się Hidekiemu?! Matka tego człowieka czyjej brat… to zależało od jej decyzji!

Kaburagi i Marko.
- Oczywiście tato! Twój rozkaz zostanie wykonany! – obiecał Rin.
-[i] Założę pułapkę z wiadrem. Złodziei czeka udręka!/i] – Fuyu zasalutowała.


U doktor Szept Doktor spojrzała na aspiranta Kaburahiegi swymi szarymi oczami, które zdały mu się przez chwilę starsze niż mury Ba-Sing-Se.
- Wyglądam tak jak wyglądałam odkąd sięgam pamięciom. Czym się zdradziłam? – rzekła swym cichym szeptem przywodzącym popiół przesypujący się pomiędzy palcami , następnie zwróciła się do Marko – Nie zdążyłam jeszcze przeprowadzić wszystkich badń, a po za tym nie wiem wszystkiego.. Wiem, że mężczyzna został zraniony w kark, ale trucizna jeszcze nie zaczęła w pełni działać… Miał dokumenty, ale wiem, że były wystawione na kogoś, kto od roku nie żyje. Jedynym znakiem szczególnym są złote paznokcie i złoty ząb, górna lewa jedynka… – rzekła cicho doktor szept głosem pełnym smutku.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline