Panowie szybka narada bo się zacięliśmy trochę. Co proponujecie, jakie kroki jaki plan
Może być tu lub w sesji w formie dialogu... ale znajdźmy tych zabójców
Proponuję na początek poszukać świadków. W miejscu zabójstwa kapitana, przeszukać mieszkanie rozpytać sąsiadów. W przypadku wszystkich zabitych oficerów zrobić to samo. Mieszkania sąsiedzie, miejsce zbrodni świadkowie. To daje całą sieć potencjalnych szans.