No właśnie sickboi trochę uprzedził to, co sam chciałem napisać. Obawiam się, że osiągnęliśmy już taki poziom rozjechania gry, że faktycznie stała się niegrywalna. Ciągnęliśmy naprawdę długo i było naprawdę fajnie, stworzyliśmy bogaty, ciekawy świat ze swoją historią, nietypowymi postaciami, konfliktami tragicznymi
. Ale dalsza zabawa w ten sposób straciła sens. A gdy odchodzą Nesjanie, rodzą się tylko kolejne problemy dla mnie jako MG.
Wydaje mi się, że Cywilizacje przechodzą na zasłużoną emeryturę. Pozwolę sobie na zakończenie napisem "koniec", bo faktycznie trwaliśmy baardzo długo i różne zmienne koleje historii nie pokrzyżowały nam planów. Dzięki wszystkim za grę, to z pewnością najbardziej udana moja sesja na LI i na pewno na długo zapamiętam Wasze ludy i to, coście tu z nimi wyprawiali
. Skończyła się dla mnie pewna epoka
.
Może coś takiego jeszcze kiedyś poprowadzę, choć raczej nie w najbliższym czasie. Lubię jednak wracać do dawnych pomysłów, wtedy porozsyłam pewnie PW z informacjami na ten temat. Na ten czas dziękuję, ale dalsza kreacja świata jest już bardzo utrudniona. Cieszę się jednak, że tyle razem wypracowaliśmy. Zakończę jakimś krótkim postem na dniach.
Raz jeszcze wszystkim bardzo, ale to bardzo dziękuję
.