Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-06-2007, 10:46   #24
MigdaelETher
 
MigdaelETher's Avatar
 
Reputacja: 1 MigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwuMigdaelETher jest godny podziwu
Poszłam za mężczyznami, trzymałam się od nich na dystans, przerażali mnie. Nawet Karol zmienił się po wypadku, co chwila pociągał kolejne łyki z flaszki od rosjanina. Może to trauma po katastrofie!?Wszyscy byli w gotowości, z nabitą bronią nasłuchiwali i obserwowali okolicę. Podeszłam do mężczyzny który wykopał nam prowizoryczne schronienie, mial głowę obwiązaną brudną szmata.

-Prosze mi pozwolić, to tak nie może być-powiedziałam łagodnie, sięgnęłam do mojej torby, którą ktoś wyciągnął z wraku- Pomogę Panu, prosze usiąść.

Wyciągnęłam bandarz i wodę utleniona, delikatnie zdjęłam prowizoryczny opatrunek, przepłukałam rane. Nie wyglądała na groźna, jednak dla pewności przyłozyłam dodatkowy kawałek jałowej gazy i obandarzowałm mu głowę.

-Nazywam się Gabriela, dziękuję bo to zdaje się pan wyciągnął mnie z płonącego samolotu?
 
MigdaelETher jest offline